Na czym polega odpowiedzialność solidarna małżonków za kredyt?

Statystyki są bezlitosne i pokazują, że coraz większa liczba Polaków decyduje się na zobowiązanie finansowe w postaci kredytu lub pożyczki. Wielu z nas korzysta z tego rozwiązania wraz z inną osobą, wspólnie, najczęściej ze współmałżonkiem. Taki krok wiąże się często z zawiązaniem odpowiedzialności solidarnej małżonków. Ten artykuł odpowie, czym ona jest i co dzieje się z kredytem hipotecznym po rozwodzie.

Czym jest w prawie odpowiedzialność solidarna?

Definicję odpowiedzialności solidarnej w polskim prawie możemy znaleźć w Kodeksie Cywilnym. Zgodnie z nią, odpowiedzialnością solidarną nazywamy formę odpowiedzialności z tytułu szkody lub kontraktu więcej niż jednej osoby. Wyróżniamy dwa rodzaje tej solidarności: bierną (solidarność dłużników) oraz czynną (solidarność wierzycieli). To istotna kwestia w kontekście zwrotu nakładów po rozstaniu. Biorąc kredyt z partnerem lub małżonkiem, warto mieć ją na uwadze.

Solidarność bierna opisana jest w artykule 366 Kodeksu Cywilnego. Polega ona na tym, iż wierzyciel ma prawo żądać spłacenia całości lub części zobowiązania od wszystkich dłużników lub jednego z nich, a jego spłacenie zwalnia z tego obowiązku pozostałe osoby. Solidarność czynna opisana jest w artykule 377 Kodeksu Cywilnego i stanowi o tym, że wierzyciel może wyznaczyć kilku dłużników do spłacenia długu, a jego uregulowanie w całości przez jednego z nich, zwolni z tego obowiązku pozostałych. Przy małżeńskiej wspólnocie majątkowej oznacza to wspólną odpowiedzialność nawet wówczas, gdy brany jest kredyt na jedną osobę w małżeństwie.

W jakich przypadkach małżonkowie wspólnie odpowiadają za kredyt?

Zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem, od momentu wzięcia ślubu, mąż i żona automatycznie dysponują majątkiem wspólnym. Oznacza to, iż każda nabyta od tego momentu rzecz jest traktowana jako wspólna, a obie strony mają do niej równe prawa. Małżonkowie, którzy zaciągnęli kredyt na wspólny start, odpowiadają za niego nie tylko majątkiem wspólnym, ale również po równo majątkami osobistymi.

Wyjściem z tej sytuacji jest zawarcie intercyzy majątkowej jeszcze przed wzięciem ślubu lub tuż po nim. Jest to rodzaj zawieranej u notariusza umowy małżeńskiej, która dzieli majątek męża i żony na dwa majątki osobiste. Fakt ten nie wpływa na liczbę osób na utrzymaniu przy ocenianiu zdolności kredytowej, ale może zmienić konstrukcję umowy. Warto dodać, iż podpisanie intercyzy nie zwalnia współmałżonka z obowiązku zapłaty wcześniejszych długów. Oznacza to, iż intercyza podpisana w 2021 roku nie zwalnia z obowiązku spłaty długów współmałżonka sprzed tego roku.

Co dzieje się z kredytem hipotecznym po rozwodzie?

Kolejnym zagadnieniem wartym poruszenia jest kwestia kredytu hipotecznego po rozwodzie. Niestety, banków nie interesuje nasz stan cywilny oraz stan naszego małżeństwa. Rezygnacja z kredytu hipotecznego nie jest możliwa. Wszystkie instytucje finansowe oczekują spłaty zaciągniętego zobowiązania, a rozwiązanie pożycia małżeńskiego nie zwalnia kredytobiorców z tego obowiązku. Czemu miałoby tak być, skoro do zaciągnięcia kredytu nie jest potrzebny ślub?

Oznacza to, iż w przypadku rozwodu, wszystkie wcześniej ustalone zasady kredytu hipotecznego są dalej w mocy. W takiej sytuacji prawem banku jest zażądanie spłaty hipoteki od obu byłych małżonków. Istnieją również rozwiązania prawne, które pozwalają zwaśnionym stronom na kompromis, W jego ramach jedna ze stron zobowiązuje się spłacić całość zobowiązania w zamian za zrzeczenie się przed drugą prawa do całej nieruchomości po udzieleniu promesy do kredytu przez bank. W ten sam sposób hipotekę można również przepisać na jedną ze stron. Kolejnym wyjściem jest również dalsze spłacanie kredytu, a następnie sprzedaż nieruchomości i podzielenie się środkami lub przekazanie jej potomkowi.